DZIĘKUJĘ WAM ! <3 Za te 3200 wejść na bloga . Aż łza się w oku zakręciła <3 Jeśli chodzi o komentarze to coraz ich więcej z czego baaardzo się cieszę. Zmieniłam teraz i możecie dodawać już komentarze z anonima . Więc proszę was. Jeśli czytaliście i wam się choć troszkę spodobało to napiszcie w komentarze choć głupie ' XD' , żebym tylko wiedziała.
Dla was to tylko trzy minutki a dla mnie na prawdę wielka radość.
Mam nadzieję, że rozdział się wam spodoba.
Próbowałam ukrywać moją niechęć do niego, ale nie dało się gdy ten zapytał:
- Niall to twoja siostra ? - i popatrzył na mnie tym swoim obrzydliwym niby 'porządającym' wzrokiem.
- Nie. Serio wyglądam na taką która by ciągle wpierdalała ? Bez urazy bejbe.. - spojrzałam przepraszającym wzrokiem na Horana, który na szczęście odebrał to jako dobry żart. Na prawdę nie chciałam go obrazić.
- Ostra- powiedział Justin.
- Dlatego moja . - powiedział Zayn i JB od razu się opanował. Cały ten komentarz po protu zignorowałam i przewróciłam tylko oczami.
- Też go nie lubię - powiedziała do mnie po cichu El.
W czasie gdy wszyscy zajmowali się rozmową z Justinem ja gadałam sobie z Eleanor, która cieszyla się, że jest wreszcie ktoś kto go nie kocha tak jak reszta. Gdy ten odszedł już od stołu i znów zostaliśmy w 8 Harry, który siedział obok Danielle nachylił się za jej plecami w moją stronę dając mi do zrozumienia, że chce mi coś powiedzieć.
-Hmm ? - zapytałam
- Myślę, że spodobałaś się Justinowi.- powiedział
- Potwierdzam- powiedział Niall, który oczywiście podsłuchiwał.
- haha . niezły joke.- obróciłam to w żart,a le to nie było śmieszne. To było okropne..
- Ej ty ? Chcesz się kłócić? Kto go zna? Ja czy ty ?- dalej drążył temat Hazz.
- No właśnie.A ja jestem jego największym fanem i wiem o nim wszystko. Leci na cb - kłócił się Niall.
- Sorry bejbe.. Ale ja go nie lubię.
- No tak.. a myślałem, że nie ma w tobie takiej rzeczy przez którą miałbym się z tobą nie żenić. Ale trudno..- powiedział blondyn.
- Co ? Żenić? Po co wy to wgl mówicie skoro ja kocham Zayna ? - powiedziałam, a Malik wyłapał chyba słowa''kocham Zayna'' bo uśmiechnął się szeroko. Potem spojrzał na Horana i powiedział:
- Mówiłem ci, żebyś mi jej nie podrywał . ?
- Spokojnie. Twarda jest. Nie mam u niej szans.. - powiedział farbowany.
-Nawet MÓJ UROK OSOBISTY na nią nie działa- powiedział Styles, a ja dopiero teraz zorientowałam się, że wszystkiemu przyglądała się Danielle.
- Czuj się jak w domu. - powiedziała.
- Serio ? Tak zawsze ?
- Niestety. Często na przykład..
I tak sobie dalej rozmawiałyśmy z jeszcze z Danielle i El, gdy nagle dostałam SMS'a .Na wyświetlaczu pisało Zayn i to było dziwne. Nie otworzyłam wiadomości i schowałam telefon z powrotem do torebeczki. I wtedy ktoś kopnął mnie w nogę. To był Malik. Dał mi w ten sposób znać, że mam otworzyć wiadomość. Znów wyjęłam ten telefon i przeczytałam SMS'a.
'' Pamiętasz jak mnie rano obudziłaś? xx ''
Od razu przypomniały mi się moje drastyczne metody.- sex- wiedziałam, że to zadziała.
'' Tak, a co ?''- odpisałam
'' Napaliłem się .. xx '' - przyszło po kilku sekundach.
'' To masz pecha <3'' - odpowiedziałam, a on znów kopnął mnie w nogę.
Gala się skończyła i szczerze to bez One Direction byłaby meeeeega nudna. Strasznie od śmiechu bolał mnie brzuch i byłam już tak zmęczona emocjami, że chciałam wracać do domu.Ale jeszcze to całe after party.
Chłopcy mówili, że fajnie jest dostawać nagrody, ale na gale przychodzą tylko po to by być na after party.
Zgadałam się z dziewczynami. One też nie lubią tej imprezy. Ja co prawda na żadnej nie byłam, ale nie bawi mnie raczej takie coś. Chyba wolę zwykłe imprezy.
Przeszliśmy wszyscy do jakiejś innej sali gdzie na kilku metrowych stołach stało pełno jedzenia. Niall od razu ruszył w ich stronę i tam odnalazł swój raj. Ja , Dani i El poszłyśmy za nim. Po prostu nie chciałyśmy się wyróżniać tylko wmieszać w tłum. Szybko dziewczyny jednak zostały porwane przez owy 'tłum'. Wokół każdy z kimś rozmawiał. Niall rozmawiał z jedzeniem, Zayn i Liam z Edem Sheeranem. Harry zniknął w towarzystwie z jakąś ślicznotką, Louis szukał marchewek. Chłopcy myśleli chyba, że mamy tu co robić.
Tylko, że ja nie miałam. Zaczęłam rozmyślać nad ostatnimi dniami. W ciągu ostatnich trzech dni moje życie bardzo się zmieniło. Gdyby ktoś tydzień temu powiedział mi, że będę w prawdziwym związku z Zaynem Malikiem, którego poznam przez taniec. Że poznam całe 1D i że porzucę hip-hop dla One Direction. To nigdy, nigdy na serio NIGDY bym nie uwierzyła.
Chyba zwariowałam.., ale na punkcie mojego mulata. Teraz jestem wokół tylu gwiazd i nie mam odwagi, żeby do kogoś gębę otworzyć. Stoję sama jak dziewczynka z zapałkami patrząc na innych z litością aby tylko wreszcie się ktoś mną zainteresował, zagadał. Co ja tu w ogóle robię ? Kiedyś to było moje pieprzone marzenie. Dziś już nie wiem.. Nic nie wiem..
Wiem tylko, że kocham, szalenie kocham ZAYNA MALIKA.
Uroniła mi się łza. Sama nie wiem czy była to łza szczęścia czy smutku. Uratowała mnie El, która podeszła do mnie wraz z Demi Lovato.
- A to jest wielka miłość Zayna- przedstawiła mnie Elka.
- Hej. Jestem Demi. Co się stało? - zapytała z przejęciem na twarzy.
- Endżi- powiedziałam ocierając łzę- Sama nie wiem.. Chyba nie daję sobie ze wszystkim rady.- i znów kolejna łza spłynęła szybko po moim policzku.
- Nie ważne co się stanie. Pamiętaj Stay Strong. Ja kiedyś...
- Znam twoją historię.. - rozbeczałam się do końca, a Demi przytuliła mnie. To dało mi dużo wsparcia. Uspokoiłam się. Nie znałam powodu swojego płaczu więc nie potrafiłam cały czas o nim myśleć. Szybko przyzwyczaiłam się do obecności Demi obok mnie. Rozmawiałyśmy wraz z El i Demi, która jest na prawdę miłą i inteligentną dziewczyną. Po czasie doszła do nas Danielle z dziewczynami z Little Mix.Poznałam je wszystkie. Dopiero minęły dwie godziny after party, a my już w naszej super 8-semce jak to nazwałyśmy potrafiłyśmy obśmiać chyba wszystko.
______________________________________________________________________
okej na razie tyle. Później dokończę krótko ten rozdział. Piszcie komentarze .. Przepraszam.. Zatrzymałam w środku rozdziału więc była to powiedzmy część pierwsza 9 rozdziału.
Czekam na kolejną część :-)
OdpowiedzUsuńNest please
OdpowiedzUsuń:) Daaaaaj kolejną <3 świetne.
OdpowiedzUsuńDawaj dalej! SandraMalik
OdpowiedzUsuńHaha mnie nie ma w domu i wale z anoonima bo cos sie stalo ale czytam i naprawde to jest boskie ...Czekam na next xd
OdpowiedzUsuńAleksandra P. Xd Horan
Świetne :D Czekam na kolejny rozdział. Podoba mi się to opowiadanie :P
OdpowiedzUsuńKiedy następna część? mam nadzieje że za chwile dodawaj szybko :) napisz na gg: 10590069 jak dodasz :)
OdpowiedzUsuńSuper NELA!! Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńKiedy next ? ^^
genialny blog :)
OdpowiedzUsuńPlease next :)
Superr! Czekam na nastěpny ;)
OdpowiedzUsuńAaa..!!! Kocham tego bloga!! <3 <3
OdpowiedzUsuń